Wel Lidzbark
Wel Lidzbark Gospodarze
2 : 2
1 2P 1
1 1P 1
Radomniak Radomno
Radomniak Radomno Goście

Bramki

Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
10'
Nieznany zawodnik
75'
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Radomniak Radomno
Radomniak Radomno

Kary

Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Radomniak Radomno
Radomniak Radomno

Skład wyjściowy

Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Brak danych
Radomniak Radomno
Radomniak Radomno


Skład rezerwowy

Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Brak dodanych rezerwowych
Radomniak Radomno
Radomniak Radomno

Sztab szkoleniowy

Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Brak zawodników
Radomniak Radomno
Radomniak Radomno
Imię i nazwisko
Sławomir Mówiński Trener
Sebastian Skonieczka Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Sebastian Skonieczka

Utworzono:

07.09.2015

Remis jak porażka!!!

Wczoraj na boisku w Lidzbarku nasza drużyna zremisowała z Wel-em 2:2. Mimo pierwszego punktu jaka nasza drużyna zdobyła na stadionie w Lidzbarku wracamy bardzo rozczarowani ponieważ była okazja ku temu by wracać z dorobkiem 3 oczek. Jest to nasz trzeci sezon w lidze okręgowej jednak wciąż jesteśmy niedoświadczonym zespołem nie potrafiący wyciągać wniosków z poszczególnych spotkań, brakuje konsekwencji, wyrachowania i zimnej krwi. Już od samego początku nasi zawodnicy źle weszli w ten mecz i już w 10’ zmuszeni jesteśmy do odrabiania strat, bramkę z rzutu wolnego strzelił grający trener Wel-u Pieckowski. W 16’ doszło do niepotrzebnego zamieszania ze strony zawodników obu drużyn, faulowany Dawid Górzyński w walce o górną piłkę zostaje uderzony łokciem, nie sportowe zachowanie Jacka Cichockiego, przepychanki pozostałych zawodników i sędzia zaczyna pokazywać żółte kartki. Ta sytuacja zainicjowała to co działo się później faule, kłótnie i zamiast grać obie ekipy skupiły się na gadkach i prowokacjach. W 19’ żółtą kartką zostaje ukarany Cezary Cabaj. 6’ później drugą żółtą kartką zostaje ukarany zawodnik gospodarzy i Radomniak gra z przewagą jednego zawodnika. Jak się okazało później tej przewagi nie było widać wręcz przeciwnie do miejscowi grali jeszcze lepiej. W 29’ Radomniak doprowadza do wyrównania Przemysław Grabowski urywa się lewą flanką dośrodkowuje w pole karne gdzie najwyżej skaczę Przemysław Górzyński, który głową strzela na 1:1. W 35’ pada druga bramka dla naszego zespołu jednak strzelec bramki Patryk Lewicki był na pozycji spalonej i bramki nie ma. Do przerwy wynik nie ulega zmianie. Po zmianie stron mimo przewagi dalej Radomniak nie potrafił przejąć inicjatywy na boisku. W 56’ Cabaja zmienia Przemysław Gorzka. W 66’ na indywidualną akcję decyduje się P.Górzyński który mija dwóch rywali wpada w pole karne gdzie podaje do wbiegających na 5 metr naszych zawodników gdzie po zamieszaniu Mateusz Jarzębowski po strzale z 6 metra wyprowadza nasz zespół na prowadzenie. Wydawało się, że ta bramka uspokoi nasz zespół i sprawi że gospodarzom podetnie skrzydła nic bardziej mylnego. W 72’ Radosław Skonieczka zastępuje Jarzębowskiego. 3’ później po zamieszaniu w polu karnym pada bramka wyrównująca. Brak asekuracji przy dobitce naszych zawodników którzy zamiast grać do końca sygnalizowali pozycję spaloną. Niespełna 2’ później powinna paść trzecia bramka dla Wel-u jednak nasz zespół od utraty bramki ratuje Michał Korol który wygrał pojedynek sam na sam. W 80’ doskonałe podanie P.Górzyńskiego do Grabowskiego który staje oko w oko z bramkarzem gospodarzy i gdy wydawało się że taki specjalista od takich sytuacji Grabowski wpakuje piłke w siatce miejscowych sam do końca nie wiedział co chce z nią zrobić i po chwili traci ją. W 83’ Artur Kirzeniewski zmienia Wojciecha Ziółkowskiego. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Radomniak wyjeźdza z jednopunktową zdobyczą. Mimo zdobytego punktu ten mecz powinien skończyć się zupełnie inaczej. Zabrakło konsekwencji i gry drużynowej każdy zawodnik zamiast podać zaczynał od rajdów, które kończyły się stratą po 4 metrach. Pomijanie linii pomocy przez blok obronny powodował, że wszystkie piłki kierowane do napastników były przechwytywane przez stoperów. Brak cierpliwości napastników i spóźnione podania powodowały, że każda akcja kończyła się podniesioną chorągiewką sędziego bocznego sygnalizującą spalonego. Jak to trener mawia jak nie można wygrać spotkania trzeba je umieć zremisować może i ten punkt w końcowym rozrachunku będzie cenny jednak w tym spotkaniu powinniśmy zainkasować 3 pkt.Wel Lidzbark – Radomniak 2:2

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości